"Ciasteczko dla przyjaciela"
W jednej z książek, Franklin, wraz ze swoim przyjacielem, Misiem, pieką ciasteczka, które są tak dobre, że nie wystarcza ich dla siostry żółwika. A ponieważ trzeba się dzielić, przyjaciele robią ciastka jeszcze raz. I… jeszcze raz.
Podobnie było w grupie "Biedronek", piątkowe przedpołudnie 16 marca przedszkolaki spędziły bardzo pracowicie. Motywem przewodnim tego dnia było upieczenie kruchych ciasteczek dla przyjaciela.
Wszystkie dzieci ochoczo i z pełnym zaangażowaniem ugniatały ciasto, by następnie je rozwałkować i foremkami nadać mu odpowiedni kształt.
Następnie ciasteczka zostały upieczone w przedszkolnej kuchni, a dookoła rozchodził się niezmiernie apetyczny zapach...
Przyjemnie jest piec ciasteczka, a jeszcze przyjemniejsza jest ich degustacja